Fish pedicure to innowacyjny sposób na zadbane i gładkie stopy. Metoda ta cieszy się ogromną popularnością w USA, ale i w Polsce zyskuje coraz większą ilość zwolenniczek.
Zabieg ten ma jednak tyle samo miłośniczek co przeciwniczek, trudno jednak odmówić jej wysokiej skuteczności.
Na czym polega pedicure rybki?
Fish pedicure, zwany inaczej pedicure rybki, to specjalna kąpiel mająca na celu wygładzenie stóp i pozbycie się martwego, zrogowaciałego naskórka. Pojemnik, w której odbywa się kąpiel stóp to wanna wypełniona ciepła wodą, w której pływa specjalny gatunek prawdziwych małych rybek z rodziny karpiowatych – a martwy naskórek to jeden z ich ulubionych przysmaków.
Pedicure z rybkami to swoista forma peelingu, podczas której wspomniane rybki obgryzają martwy naskórek ze stóp. Należy koniecznie zaznaczyć, że żywy naskórek pozostaje w stanie nienaruszonym. Klientki, które spróbowały tej formy pielęgnacji stóp, zgodnie stwierdzają, że zabieg ten ma działanie nie tylko pielęgnacyjne, ale również terapeutyczne, odmładzające, relaksujące i lecznicze. Jest to unikalna forma pielęgnacji, której nie da żaden inny zabieg pedicure.
Bezbolesność zabiegu
Pedicure wykorzystujący te małe rybki jest zabiegiem bezbolesnym. Pacjentki odczuwają jedynie przyjemne mrowienie w stopach. Należy też koniecznie zaznaczyć, że żadna inna forma zabiegu nie działa tak precyzyjnie. Dzięki rybkom cały martwy naskórek zostaje stracony, a stopy, na całej swej powierzchni, stają się idealnie zdrowe, oczyszczone, gładkie i miękkie.
Aby efekty utrzymywały się przez długi czas, zabieg ten warto powtarzać regularnie przez kilka tygodni, a nawet miesięcy.